Nie jestem usatysfakcjonowana wyglądem mojej strony. Jednak modyfikacja gotowego szablonu nie przypadła mi do gustu. Ale nie martwi mnie to. Pobawię się trochę w photoshopie i zmontuję sobie szablon. Nie wiem jak długo mi to zajmie. Mam czas. A nóż widelec przyzwyczaję się do wyglądu obecnego :)
Jutro wrzucam zdjęcie mojego nowego ATCiaka. Dzisiaj udało mi się go uratować z rąk Bestii. Uffff odetchnęłam z ulgą i jutro będę się mogła pochwalić kolejnym wytworem rąk moich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz